10 cosas asombrosas que no sabías del Surf

 

10 niesamowitych rzeczy, których nie wiedziałeś o surfowaniu

Miłośnicy przyrody i przygód postrzegają morze i fale w inny i niepowtarzalny sposób. Dla nas to nie tylko słona woda… To nie tylko energia wiatru czy „fale mechaniczne”, jak to jest znane naukowo, ani zwykła zmiana gęstości i ciśnienia. Jest wiele rzeczy o surfowaniu, których jeszcze nie wiesz. Czytaj dalej i dowiedz się!

Chociaż nauka stojąca za tym naturalnym zjawiskiem wyjaśnia, w jaki sposób powstają fale, to ponad 35 milionów surferów na całym świecie nadaje im ich prawdziwe znaczenie.

Jednak współczesny surfing stał się branżą globalną, generującą około 7.Z czasem zaproponowano kwotę około 3 miliardów euro rocznie, aby ujarzmić naturę, wystawić ludzką kondycję na próbę i poczuć wolność, jaką to wszystko oznacza.

To jest coś, co prawdziwi surferzy znają na pamięć. Czy wiesz? Jeśli nie jesteś zawodowym surferem lub dopiero zaczynasz uprawiać ten sport, zebraliśmy najciekawsze fakty na temat surfingu, abyś mógł dowiedzieć się więcej o tym niesamowitym sporcie ekstremalnym. Nie możesz ich przegapić!

10 cosas sobre el Surf que deberías de saber

ODKRYJ 10 RZECZY, KTÓRYCH NIE WIESZ O SURFINGU I FALACH!

  1. Surfing nie został wynaleziony na Hawajach, ale w Peru!

Jeśli myślisz, że surfing wywodzi się z Hawajów, zastanów się dwa razy. Choć uważamy, że twórcami tego sportu są Hawajczycy, jego korzenie w surfingu tak naprawdę sięgają Ameryki przed przybyciem Krzysztofa Kolumba w 1492 roku.

W północnym Peru odnaleziono fragmenty ceramiki wyrzeźbione przez starożytne cywilizacje, przedstawiające postacie ludzkie na deskach wśród fal.

Z pewnością w roku 1778, kiedy Europejczycy przybyli na Hawaje, surfing był już częścią ich kultury, ale tylko dlatego, że wcześniej udali się do Peru podczas jednej ze swoich podróży, niczym dzielni nawigatorzy, którymi zawsze byli, i następnie przyjęli tę dyscyplinę w swojej kulturze, która była niesamowicie dostosowana do ich wybrzeży i prądów oceanicznych.

Ale na tym historia się nie kończy! Gdy osadnicy zbliżyli się do Wysp Hawajskich, między XVIII a XIX wiekiem w ramach swojej indoktrynacji zaczęli zakazywać wszelkiej tradycyjnej działalności Aborygenów, w tym surfowania. Następnie surfing powrócił w XX wieku.

To odrodzenie zawdzięczamy mistrzowi olimpijskiemu w pływaniu Duke’owi Kahanamoku, znanemu również jako „Wielki Kahuna” lub „Wielki Kahuna”, urodzonemu w Honolulu w 1890 roku. Dziś Duke uważany jest za wynalazcę nowoczesnego surfingu, ponieważ udało mu się wypromować i rozpowszechnić tę starożytną hawajską dyscyplinę. Czasami budował własną deskę do surfowania!

  1. Pierwsze w historii mistrzostwa w surfingu odbyły się w 1928 roku.

Zawody Pacific Coast Surfriding Championship zostały zorganizowane przez 12 członków lokalnego klubu surfingowego w Kalifornii (USA).USA), któremu udało się uczcić pierwszy w historii turniej surfingowy w Corona Mar. Mistrzostwa Europy w surfingu odbyły się dopiero w 1979 r., kiedy to we Francji zorganizowano Lacanau Pro.

  1. Największa zarejestrowana fala w historii mierzyła 530 metrów!

W 1958 r. zarejestrowano największą jak dotąd falę na Alasce, o długości około 530 m, w wyniku trzęsienia ziemi o sile 7 w skali Richtera.8 miało miejsce w zatoce Lituya.

  1. Gary Saavedra jest rekordzistą świata w najdłuższym czasie surfowania na desce.

Panamski surfer dokonał swojego wyczynu w jeziorze Gatun, położonym po stronie Pacyfiku, przy Kanale Panamskim. W 2011 roku Gary przejechał w sumie 66,46 km, surfując po niestatycznej fali utworzonej przez łódź na miejscu. Trzy godziny i 55 minut to czas, który Gary Saavedra spędził na desce surfingowej.

  1. Donald Detlof jest największym kolekcjonerem desek surfingowych na świecie.

Kolekcja była przechowywana przez wiele lat w jego własnym domu na Hawajach i obejmuje ponad 800 desek w różnych stylach, rozmiarach i konstrukcjach. Zaczęło się od małego hobby, polegającego na zapobieganiu niszczeniu nieużywanych desek i wkrótce wszyscy miejscowi podrzucali nieużywane deski pod jego drzwi. Detlof ostatecznie wykorzystał deski surfingowe do zbudowania ogrodzenia wokół swojego domu. Ciekawe, prawda?

  1. Henryk P. Douglas był twórcą skali klasyfikacji morza według wielkości fal.

W 1917 roku Henry P. Douglas stworzył skalę do klasyfikacji różnych stanów morza na podstawie wielkości fal. Douglas był wówczas dyrektorem Służby Meteorologicznej Armii Brytyjskiej, pełniąc funkcję wiceadmirała. Dlatego też do oznaczeń morskich, fal i pływów używa się obecnie skali Douglasa. Obecnie w praktyce surfingu do pomiaru natężenia fal bierze się pod uwagę dwie skale: Oprócz skali Douglasa, która klasyfikuje różne stany morza w 10 stopniach w stosunku do wielkości fal, Pod uwagę brana jest także Skala Beauforta, której empiryczny pomiar skupia się na natężeniu wiatru, bazując na stanie morza, sile wiatru i jego falach.

  1. Czy można surfować po rzece? Odpowiedź brzmi: tak!

Na pewno nie tak znany i ceniony jak surfing oceaniczny, ale prawda jest taka, że ​​surfing po rzekach staje się coraz bardziej popularny. Surfing w wodach słodkich jest możliwy w określonych porach roku, kiedy w niektórych rzekach powstają przepływy wsteczne, które umożliwiają powstawanie fal, powszechnie znanych jako dziury pływowe. Niektóre miejsca, w których można uprawiać surfing po rzece, to Francja, która jest obciążona falami wody topniejącej w Alpach; także rzeka Ottawa w Kanadzie; w Missoula w Montanie (USA).USA); oraz w Monachium w Niemczech; pośród innych. Czy odważysz się spróbować?

  1. Psy nie pozostają daleko w tyle w świecie surfingu!

Psy organizują także własne międzynarodowe zawody surfingowe w Huntington Beach w Kalifornii, gdzie są oceniane pod kątem pewności siebie w obliczu fal i trwałości na desce. Od lat organizowane są coroczne zawody psów surfingowych w mieście Surf City, których celem jest zbiórka pieniędzy dla organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. Kto wiedział!

  1. Największa fala, na której kiedykolwiek surfowano w historii, mierzyła 24,38 metra.

Rodrigo Koxa był odważnym surferem, który go ujarzmił w Praia do Noreste w Nazaré (Portugalia), miejscu, gdzie surfuje się po największych falach świata. Do zdarzenia doszło 8 listopada 2017 r. W ten sposób Koxa pobił wcześniejszy rekord Guinnessa ustanowiony w tym samym miejscu przez surfera Garreta McNamarę (23 l.).7 metrów. Jednak obecnie nadal toczy się dyskusja, czy sam McNamara pobił tam rekord po surfowaniu na dużej 30-metrowej fali, chociaż nie zostało to oficjalnie potwierdzone przez komisję Księgi Rekordów Guinnessa.

  1. Czy potrafisz jeździć na nartach po falach?

Dobrze przeczytałeś: jazda na nartach po falach! Narciarstwo falowe to rzeczywistość, o której wie niewielu, a mianowicie… Kto wpadł na pomysł połączenia narciarstwa z surfingiem w tak niesamowity sposób? Waveskiing to sport, który istnieje od lat 70. XX wieku i był wcześniej znany jako „narciarstwo wiosłowe”, ale później otrzymał oficjalną nazwę, aby uniknąć pomylenia z innymi podobnymi sportami wodnymi. Od tego czasu jazda na nartach wodnych stała się dynamicznym sportem, który można uprawiać pomiędzy dużymi falami w morzu. Sport ten ma swój własny sprzęt i model deski (w zależności od przypadku), a także jest wyposażony w wiosło kajakowe, za pomocą którego surfer/narciarz wykonuje swoje manewry! Z pewnością niewiele osób słyszało o jeździe na nartach po falach! ! Jednak narciarz i surfer Chuck Patterson zyskuje coraz większą popularność podczas jazdy na nartach na prawdziwych nartach w Pe'ahí (Hawaje), słynnym miejscu, które surferzy nazywają po prostu „JAWS”. Niewiarygodne, prawda?

10 cosas sobre el Surf que deberías de saberOdrobina informacji o surfowaniu nigdy się nie gubi, ale prawdziwe wrażenia kryją się w akcji. Jeśli jesteś miłośnikiem sportów ekstremalnych i chcesz zapuścić się w świat surfingu, pamiętaj, aby dużo ćwiczyć, rozumieć ryzyko i zjednoczyć się z morzem. No dalej, crack!