Sekcja autora: Chechu Arribas
Jako fotograf akcji, najważniejszą częścią mojej pracy jest środowisko. Wybór odpowiednich lokalizacji jest jednym z najważniejszych aspektów, jeśli chodzi o wykonanie dobrej pracy.
Tym razem porozmawiamy o mojej wizji snowboardu…
Mieszkam w miasteczku w Pirenejach, gdzie każdej zimy cierpliwie czekam na nadejście śniegu, abym mógł wyjść na zewnątrz, cieszyć się życiem i pracować; Na zmianę pracuję jako ratownik narciarski w ośrodku narciarskim Cerler i fotograf ekstremalnych zdarzeń.
Mogę bez obawy o pomyłkę powiedzieć, że w sezonie zimowym codziennie uprawiam sporty zimowe, co pozwala mi na pracę w niemal wszystkich dyscyplinach wchodzących w skład sportów zimowych.
Skupiając się na snowboardzie, powiem wam, że wysoki poziom jazdy na nartach (nie jeżdżę na snowboardzie) pozwala mi zbliżyć się do miejsc, w których prawdziwi profesjonaliści wykonują swoje skoki, sztuczki i zjazdy.
Ale nie będę już dłużej rozwodzić się i zostawię Was z kilkoma zdjęciami z tych pór roku, przedstawiającymi pracę nad akcją z moimi kolarzami w górach...
Do zobaczenia w akcji.
O CHECHU POWYŻEJ
Pochodzący z Ciudad Real, wkrótce zamieszkał w ukochanych górach. Od 2001 roku mieszka w Dolinie Benasque, gdzie oddaje się większości swoich zajęć, co skłoniło go do podróżowania po świecie w poszukiwaniu najlepszego lodu w Norwegii; najświeższy śnieg w Nepalu i Indiach; i najgorętsza skała w Tajlandii, Chinach, Turcji, Grecji, Stanach Zjednoczonych... Pasjonat wspinaczki, skoków spadochronowych, skoków spadochronowych i fotografii, dzięki której stara się dać nową wizję rozwoju akcji w każdej z aktywności odbywających się na łonie natury.
Jedna z maksym Chechu Arribasa brzmi: „Jeśli nie sprawia ci przyjemności to, co robisz, robisz to źle”.
Instagram: @fotografiadeaccionchechu